Przepraszam, że nie odwrócone. Dobrze. To tak. Potrzebne nam będą:
- spinacze
- lakiery lub farby
- ozdoby
1. Malujemy spinacz na dowolne kolory. Dobrze by było, gdybyście ścianki pomalowali jednym, grzbiet drugim, a spód trzecim. Oczywiście możecie pomalować wg. swojego pomysłu.
3. Zanim lakier wyschnie, posupujemy go brokatem lub przyklejamy diamenciki.
Mój spinacz jest gotowy. Jak wyszły Wasze? Przesyłajcie mi zdjęcia prac na maila AlicjaP04@wp.pl . Chętnie je obejrzę.
Ja się już żegnam.
Pisała Wasza Alart :)
Zostałaś nominowana do LBA http://wiktoriaz1art.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCoooooo⁉ :)
Usuń